Gimnazjaliści w Publicznym Gimnazjum numer 5 w Opolu z uśmiechami na twarzach, ale i lekko zestresowani, zasiedli w ławkach, żeby zmierzyć się z jednym z ważniejszych egzaminów w czasie ich edukacji.

- Wydaje mi się, że język polski będzie trudniejszy, ze względu na wypracowanie. Będzie to prawdopodobnie rozprawka, ale może nas zaskoczą czymś nowym. Korzystaliśmy z rożnych repetytoriów i podręczników, żeby powtórzyć sobie wiedzę z pierwszej, drugiej i też trzeciej klasy. Dzięki temu widzimy, jaki jest nasz poziom w stosunku do innych uczniów - mówi Mikołaj Jaszczak.

Przed wejściem na salę egzaminacyjną uczniowie zostali wylegitymowani.

- Bardziej boję się dzisiejszego testu, bo to język polski, czyli wypracowanie i lektury. Żeby się przygotować rozwiązywałam testy z poprzednich lat - dodaje Aleksandra Koc.

Jutro uczniowie będą pisali testy z matematyki i nauk przyrodniczych. W piątek (24.04) czeka ich test z języka nowożytnego na poziomie podstawowym i rozszerzonym.

- My uczniów przygotowujemy do rozwiązywania testów już od klasy pierwszej. Każdy nauczyciel, w ramach swojego przedmiotu, wie, na co zwracać uwagę. Uczniowie czasami obawiają się tego, że mogą nie sprostać temu egzaminowi. Uczymy wychowanków, jak rozwiązywać testy np. metodą eliminacji. Dużo potrzeba logicznego myślenia, żeby taki test rozwiązać - dodaje Lucyna Dzikiewicz-Niski, dyrektor PG nr 5.

Tegoroczny egzamin gimnazjalny będzie jednym z ostatnich w historii przed reformą edukacji, która zakłada likwidację gimnazjów.