Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-01-11, 19:04 Autor: Kacper Śnigórski

25 lat więzienia dla Artura W., zabójcy Wiktorii C. z Krapkowic

Proces ws. zabójstwa Wiktorii z Krapkowic. Oskarżony Artur W.
Proces ws. zabójstwa Wiktorii z Krapkowic. Oskarżony Artur W.
Sąd apelacyjny we Wrocławiu prawomocnie skazał Artura W. na 25 lat więzienia. Tym samym zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, który orzekł wobec Artura W. 14 lat więzienia. Do zabójstwa Wiktorii C. doszło w marcu 2015 roku. Oskarżony napadł na 15-letnią dziewczynę, żeby ukraść jej telefon. Następnie nieprzytomną wrzucił do kolektora ściekowego. Nastolatka utopiła się.
- Sąd nie mógł skazać oskarżonego na dożywocie, ponieważ w chwili popełnienia przestępstwa Artur W. był nieletni - mówi sędzia Witold Franckiewicz, rzecznik prasowy sądu apelacyjnego we Wrocławiu. - Naganny tryb życia przed popełnieniem przestępstwa, zachowanie się oskarżonego po popełnieniu tego przestępstwa wskazują na wysoki stopień zdemoralizowania Artura W. Stąd też uznano, że kara 14 lat więzienia nie spełnia wobec niego celów kary i orzeczono wobec niego 25 lat pozbawienia wolności - mówi sędzia Franckiewicz.

Do sądu apelacyjnego we Wrocławiu wpłynęły trzy apelacje dotyczące tej sprawy. Oskarżyciele posiłkowi i prokurator domagali się 25 lat więzienia. Obrońca Artura W. był innego zdania i też odwołał się od wyroku. Twierdził, że oskarżony dokonał rozboju, którego skutkiem była śmierć. W tym przypadku groziłoby mu maksymalnie 8 lat więzienia.

- Artur W. zdaniem sądu nie działał z zamiarem ewentualnym, tylko godził się na to, że zabije Wiktorię C. - dodał sędzia Franckiewicz. - Oskarżony działał w chęci niewielkiego wzbogacenia się, dokonując rozboju, zabierając Wiktorii C. telefon komórkowy. Oskarżony jest osobą, która wcześniej popełniała przestępstwa jako nieletni. Stosowano wobec niego środki wychowawcze - mówi rzecznik wrocławskiego sądu apelacyjnego.

W pierwszej instancji w sądzie okręgowym w Opolu mężczyzna został skazany na 14 lat więzienia.

- Sąd wziął pod uwagę to, że oskarżony miał wtedy 17 lat, czyli był dzieckiem - uzasadniał wyrok pierwszej instancji sędzia Jarosław Mazurek. - Kara 14 lat więzienia w stosunku do czynu, którego dopuścił się Artur W. może być uznawana za niedużą. Ale proszę spojrzeć na to z takiego punktu widzenia, że dla oskarżonego to jest kara w wysokości jego świadomego życia. On mając teraz 18 lat, od mniej więcej 14 lat świadomie istnieje. Przepisy mówią, że skazując osobę nieletnią, sąd ma się kierować przede wszystkim tym, żeby ją wychować - uzasadniał wyrok sędzia Mazurek.

Matka Wiktorii nie była zadowolona z wyroku sądu pierwszej instancji. - Ten wyrok jest niesprawiedliwy. Za morderstwo 14 lat? Powinien dostać 25 lat więzienia bez możliwości warunkowego wyjścia. Tego nie można wybaczyć. Z takim człowiekiem nie powinno się rozmawiać. On nie powinien w ogóle wyjść z więzienia - mówiła po wyjściu z sali sądowej.

Decyzją sądu apelacyjnego skazany ma również zapłacić rodzinie 200 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia.

Sprawa Wiktorii poruszyła całą Polskę. W marcu 2015 roku 15-letnia dziewczyna przebywała razem z koleżankami w Gogolinie. Do domu nie wróciła. Mieszkańcy miejscowości rozpoczęli przeczesywanie terenu na własną rękę. Ciało nastolatki po niemal dwóch tygodniach poszukiwań znaleźli pracownicy krapkowickich wodociągów.
Witold Franckiewicz cz.1
Witold Franckiewicz cz.2

Wiadomości z regionu

2024-10-10, godz. 09:00 Opolanin Jan Chłodnicki w składzie tenisowej reprezentacji Polski na mistrzostwa świata Jan Chłodnicki otrzymał powołanie do składu reprezentacji Polski na Drużynowe Mistrzostwa Świata do lat 16 w tenisie. W kadrze biało-czerwonych oprócz… » więcej 2024-10-10, godz. 08:00 Prudnik liczy straty po powodzi: 100 mln zł na odbudowę, setki osób bez pracy Prudnik liczy straty po powodzi. Te są zarówno w infrastrukturze drogowej, mostowej czy sportowej. Powódź dotknęła również wiele zakładów produkcyjnych… » więcej 2024-10-10, godz. 07:00 Garnki, kafle, talerze i broń odnalezione podczas prac archeologicznych wróciły do Brzegu. Będzie wystawa Do brzeskiego muzeum dotarła pierwsza partia oczyszczonych i częściowo odtworzonych eksponatów odnalezionych podczas ubiegłorocznych prac archeologicznych… » więcej 2024-10-10, godz. 06:44 Żołnierze Bundeswehry będą pomagać przy usuwaniu skutków powodzi w gminie Głuchołazy Na terenie Spółdzielni Produkcji Rolnej w Bodzanowie trwają ostatnie przygotowania do przyjęcia sprzętu jednostki sapersko-inżynieryjnej Bundeswehry - informuje… » więcej 2024-10-09, godz. 21:34 "Betania to nie umieralnia, a miejsce życia". Opolskie hospicjum ruszyło z kampanią społeczną Szerzyć ideę wolontariatu hospicyjnego i walczyć z mitami na temat opieki paliatywnej. To główny cel kampanii społecznej, z którą ruszyło opolskie hospicjum… » więcej 2024-10-09, godz. 21:30 Trwa porządkowanie Lewina Brzeskiego. Nie wszędzie można jeszcze wejść z osuszaczem Poprawia się sytuacja po powodzi w Lewinie Brzeskim i całej gminie. Przypomnijmy, 16 września wieczorem woda z Nysy Kłodzkiej zalała nawet 90 procent mia… » więcej 2024-10-09, godz. 20:00 Powódź w Prudniku: straty w infrastrukturze powiatowej sięgają 25 mln złotych Wrześniowa powódź obeszła się dość łagodnie z powiatową infrastrukturą - tak szacowanie strat ocenia starosta powiatu prudnickiego. Nie oznacza to jednak… » więcej 2024-10-09, godz. 19:00 Ponad 12 tys. opolan zagłosowało na budżet obywatelski Zakończyło się głosowanie na Budżet Obywatelski Opola. Do 11. edycji złożono łącznie 116 projektów, w tym 90 dzielnicowych i 26 ogólnomiejskich. » więcej 2024-10-09, godz. 18:00 "Nie ma pralki, nie ma lodówki, boimy się zimy". Wronów w czwartym tygodniu po powodzi O obawach przed zimą mówią mieszkańcy Wronowa w gminie Lewin Brzeski. To już czwarty tydzień porządkowania domów i podwórek po przejściu wielkiej wody… » więcej 2024-10-09, godz. 17:45 Coraz bliżej rozstrzygnięcia przetargu na zaprojektowanie muzeum Kresów w Brzegu Jeszcze w tym miesiącu ma zostać wybrana firma, która przygotuje dokumentację dla powstającego w Brzegu muzeum Kresów. Do przetargu zgłosiło się 5 fi… » więcej
91929394959697
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »