- Chcemy przypomnieć postać Mikołaja z Koźla, franciszkanina z przełomu XIV i XV wieku, stąd spotkanie z rycerzami z epoki. Bractwo rycerskie przygotowało specjalny namiot, w którym można pisać gęsim piórem, można nauczyć się tkactwa, czerpania papieru, dodatkowo odbywają się co chwilę walki rycerskie, koncert muzyki dawnej, pokaz ognia - mówi Ariadna Miernicka z Miejskiego Ośrodka Kultury.

Na kozielskim rynku na gości czeka moc atrakcji. Organizatorzy zadbali również o to, żeby gościom nie zaburczało w brzuchach.

- Można spróbować kuchni średniowiecznej, takich prostych podpłomyków. To tylko mąka, najlepiej razowa. My dodajemy soli, ale w średniowieczu była to raczej trudno dostępna przyprawa, więc były bez soli. No i woda. Jak sama nazwa mówi, na płomieniu, na blasze trzeba je piec jakieś 10 minut. Gotowe są wykładane i wszyscy mogą spróbować. Te podpłomyki są pełne miłości – zachwalają członkowie bractwa rycerskiego.

Jarmark potrwa do godziny 19:00.