W skansenie można było zobaczyć wiele ludowych strojów i regionalnych wyrobów. Nie zabrakło występów muzycznych - na scenie wystąpiło pięć zespołów, które zaproszono na festiwal po raz pierwszy.

- Wsie i małe miasteczka przywiązują większą uwagę do kultywowania starych zwyczajów. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że w ośrodkach typu Opole i Wrocław mamy dużo bogatszą ofertę kulturalną. Wszyscy mają wybór, jeśli chodzi o hobby, zainteresowania i uczestnictwo w różnych imprezach. Na wsi nie ma tylu rzeczy do wyboru, więc łatwiej jest pozyskać i utrzymać osoby związane z danym zespołem - przekonuje Agnieszka Majewska, dyrektor Reprezentacyjnego Dolnośląskiego Zespołu Pieśni i Tańca Wrocław.

Mieszkańcy regionu, którzy odwiedzili opolski skansen, chwalili ideę festiwalu folklorystycznego.

- Chcieliśmy z małżonką inaczej spędzić niedzielę, bo na co dzień człowiek nie ma tyle czasu. Takich imprez jest u nas zbyt mało, więc kiedy pojawiła się oferta, nie wahaliśmy się. Trzy godzinki spędzone tutaj minęły nam bardzo szybko - ocenia jeden z gości.

W Muzeum Wsi Opolskiej rozstrzygnięto też konkurs „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów".

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Witold Wośtak