"Wycinamy mniej drewna niż go przyrasta". Akcja #sadziMY w Strzelcach Opolskich
Około 2 tys. sadzonek w ramach ogólnopolskiej akcji #sadziMY przygotowało dla mieszkańców Nadleśnictwo w Strzelcach Opolskich. Do wyboru były m.in. dęby, buki, sosny czy śliwy ałycze, które można posadzić w przydomowym ogródku.
- W większości mamy lasy gospodarcze, które hodujemy po to, żeby dostarczały nam tlenu i surowca, bo jak każdy się zastanowi, potrzebujemy tego drewna i każdy przyzna, że w domu coś z drewna ma - mówi Dariusz Krzysztofowicz z Nadleśnictwa w Strzelcach Opolskich.
- Czy to będzie mebel, podłoga czy papier, to wszystko mamy z lasu. A tak jak już wspominałem, jest to surowiec odnawialny i w pełni ekologiczny. Na dzień dzisiejszy wycinamy tego drewna mniej niż go przyrasta, bo jeżeli wytniemy grube drzewo, ktoś powie, że sadzimy na jego miejsce cienkie, natomiast na pozostałych, które rosną, cały czas odbywa się przyrost tego drewna – dodaje.
Mieszkańcy już od rana chętnie przychodzili po sadzonki.
- Jest akcja, trzeba skorzystać, sadzić nowe roślinki, nowe drzewka, na naszych wspólnych polach. Jakie pani ma drzewka? - Buka, dęba i sosenkę. Żeby jakoś tak ubogacić i dbać o to swoje otoczenie. Ja zachęcę dzieci też do pracy w ogrodzie, żeby im pokazać, jak wzrastają rośliny i mąż będzie miał co robić – dodaje.
W całej Polsce leśnicy przygotowali dla mieszkańców milion sadzonek.