Macedonia Płn./ Zwolennicy dotychczasowej opozycji świętują zwycięstwo w centrum Skopje
"Będę prezydentem wszystkich obywateli, wszystkich grup etnicznych, członków wszystkich partii i osób bez partii, ponieważ prezydent nie może szukać jedności, trzymając się ram partyjnych" - powiedziała podczas konferencji powyborczej Siljanowska-Dawkowa.
Macedońska Państwowa Komisja Wyborcza podała wstępne rezultaty bazujące na 85 proc. podliczonych głosach. Według nich kandydatka WMRO-DPMNE zdobyła ponad dwukrotnie większe poparcie niż obecny prezydent Stewo Pendarowski reprezentujący Socjaldemokratyczny Związek Macedonii (SDSM). Pendarowski już wcześniej w środę uznał zwycięstwo swojej kontrkandydatki.
Wstępne wyniki głosowania do parlamentu dają WMRO-DPMNE 59 mandatów w 120-osobowym Zgromadzeniu, jednoizbowym parlamencie Macedonii Północnej. Koalicja skupiona wokół albańskiego Demokratycznego Związku na rzecz Integracji (DUI) uzyskuje w nich 19 mandatów, a obecnie rządzący SDSM - 18. Inna albańska koalicja - VLEN - zdobywa 13 mandatów. Jej przedstawiciele zapowiedzieli w środę w nocy rozpoczęcie rozmów koalicyjnych ze zwycięzcą wyborów już następnego dnia.
Na centralnym placu Skopje tysiące zwolenników WMRO-DPMNE świętuje zwycięstwo swojej partii, tańcząc do narodowych pieśni, wymachując flagami narodowymi i partyjnymi oraz grając na tradycyjnych instrumentach. "Do władzy w końcu powrócili patrioci" - mówią PAP świętujący Macedończycy.
Dla bezpieczeństwa wyborców i sympatyków wokół placu rozlokowano dziesiątki policjantów uzbrojonych w broń krótką i długą. W mieście panuje świąteczna i spokojna atmosfera. Biuro prokuratora generalnego poinformowało, że wybory przebiegły bez poważniejszych incydentów. Żegnający się z władzą politycy SDSM uznali przegraną i nie sugerowali zamiaru podważenia wyników wyborów. Ze Skopje Jakub Bawołek (PAP)
jbw/wr/