- W związku z nasilającymi się ruchami migracyjnymi, musimy znaleźć wspólne unijne rozwiązanie w tej sprawie i uregulować prawnie sytuację migrantów - powiedziała w Porannej Rozmowie Radia Opole posłanka Danuta Jazłowiecka z Koalicji Obywatelskiej, która kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dodała też, że celem tych regulacji powinno być spowodowanie, że do Unii, ale też i Polski, będą docierać osoby sprawdzone, "prześwietlone". W jej ocenie przyjęty ostatnio przez Unię Europejską pakt migracyjny daje na to szansę. Zdaniem posłanki Jazłowieckiej, pakt nie spowoduje też, do naszego kraju napłynie wielka rzesza imigrantów,a przeciwnie, pojawienie się kolejnych uchodźców z Ukrainy ma skutkować finansowym wsparciem Brukseli.

Podobnie Unia ma wesprzeć wzmacnianie polskiej granicy z Rosją i Białorusią. Chodzi o
budowę umocnień na granicy wschodniej za 30 miliardów złotych, którą zapowaida rząd.
- Jestem przekonana, że znakomitą część tych pieniędzy dostaniemy z Unii Europejskiej, bo w interesie wszystkich krajów członkowskich jest zabezpieczenie tej granicy - podkreśla Danuta Jazłowiecka.

Pytana o uznanie języka śląskiego, posłanka zadeklarowała się jako zwolenniczka tego kroku, wskazując, że stanowi on ważny element tożsamości i tradycji mieszkańców Śląska, mimo wątpliwości czy to gwara czy rzeczywiście język.

Były poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla został w tym tygodniu doradcą marszałka sejmu do spraw mniejszości narodowych i etnicznych. W Porannej Rozmowie Radia Opole pytaliśmy o zakres jego obowiązków, a także potrzeby w tym zakresie.

We wtorek przyjęto unijny pakt migracyjny. Choć Polska była przeciwna tym rozwiązaniom, premier Donald Tusk zapewniał, że nasz kraj przez nie nie ucierpi, a wręcz może okazać się beneficjentem. Takiego stanowiska nie podziela europoseł Anna Zalewska, która przekonywała na antenie Radia Opole, że przyjęcie przez Polskę uchodźców z Ukrainy nie będzie kwalifikowane jako wypełnianie obowiązków wynikających z tego paktu.

Ubiegająca się o czwartą kadencję w europarlamencie Róża Thun po raz pierwszy kandyduje z okręgu opolsko-dolnośląskiego. W Porannej Rozmowie Radia Opole pytaliśmy kandydatkę Trzeciej Drogi, co skłoniło ją do ubiegania się o mandat w tej części Polski. Z naszą rozmówczynią poruszyliśmy też kwestię przyszłości samochodów z silnikami spalinowymi oraz dalszych losów posła Polski 2050 Adama Gomoły.

-Wrażeń bardzo dużo. Wrażenia na całe życie! Wiele nowych wyzwań, ale mówię sobie: dam radę! - tak swoje pierwsze dni w parlamencie opisał nowy poseł z Opolszczyzny, były już starosta kędzierzyńsko-kozielski Paweł Masełko (KO). Zastąpił on zmarłego Rajmunda Millera.

Na początku ubiegłego tygodnia kraj obiegła wiadomość o sędzim Tomaszu Sz., który wyjechał na Białoruś, by ubiegać się tam o azyl polityczny. Prokuratura wszczęła przeciwko niemu postępowanie o szpiegostwo i domaga się jego tymczasowego aresztowania. Jakie zagrożenie mogła spowodować jego działalność i jak zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości - o to pytaliśmy w poniedziałkowy poranek dr. Bartosza Maziarza, politologa Uniwersytetu Opolskiego, a jednocześnie eksperta ds. bezpieczeństwa.

- Dotąd dbaliśmy głównie o to, by było najwięcej pieniędzy dla Polski, teraz poza pieniędzmi, a będziemy mieli prawie miliard dla województwa opolskiego, jesteśmy krajem przyfrontowym i od tego kto będzie nas reprezentował w Europie i jaki będzie obraz nasz i naszych europosłów, będzie zależała pozycja Polski - mówił wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca o tym, co będzie ważne po wyborach do Parlamentu Europejskiego i jak zmieni się po nich sama Unia.

Podkreślił też znaczenie samej obecności Polski od 20 lat w UE.
-Młode pokolenie korzysta garściami z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Starsi pamiętają rzeczywistość sprzed wstąpienia do wspólnoty i doceniają stan obecny.

Wyrazem tej radości z bycia w UE ma być piątkowy (10.05) koncert „Wolność jest w nas” organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.

Wicemarszałek Kubalańca odniósł się także do powołania nowego zarządu województwa opolskiego, w którym Koalicja Obywatelska ma czterech przedstawicieli a Śląscy Samorządowcy jednego oraz zawiązania koalicji, w której jest też PSL. Zapowiedział, że będzie to kontynuacja dotychczasowej pracy i linii.

Ochrona zdrowia, edukacja, obrona cywilna i polityka społeczna, w tym dialog z mieszkańcami powiatu - to główne filary strategii, którą chce obrać nowy starosta nyski, Daniel Palimąka. Gościa Porannej Rozmowy Radia Opole zapytaliśmy też o kulisy rozmów związanych z budowaniem koalicji w powiecie oraz gminie Nysa.

- Cieszę się, że udało nam się te punkty tak skonstruować, dosyć czytelnie, bo na tym nam zależało, żeby sprecyzować te priorytety, które sobie stawiamy jako koalicja rządząca województwem - w ten sposób Rafał Bartek, jeden z liderów Śląskich Samorządowców skomentował podpisanie przez Koalicję Obywatelską, Śląskich Samorządowców oraz Polskie Stronnictwo Ludowe porozumienia programowego.

Polska 2050 wciąż nie ma lidera na Opolszczyźnie. Piotr Fitowski, który jest wskazywany jako potencjalny nowy szef partii w województwie nie zaprzecza, że jest kandydatem do pełnienia tej funkcji. Jak jednak zastrzega poniedziałkowy gość Radia Opole, decyzje w tej sprawie zapadną prawdopodobnie po wyborach do Parlamentu Europejskiego.